Projekt rozporządzenia w sprawie zwolnień z kas fiskalnych na lata 2025-2026

Nowy projekt Rozporządzenia w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących (druk nr 875 z wykazu RCL) przewiduje: 

  1. utrzymanie  w latach 2025-2026 na tym samym poziomie co obecnie rocznego limitu 20 tys. zł wartości sprzedaży zwalniającego z obowiązku stosowania kasy rejestrującej; 
  2. wprowadzenie nowego zwolnienia z kas – dla sprzedaży dokonywanej przez podatników bez siedziby w Polsce, którzy będą korzystać ze zwolnienia podmiotowego z VAT na podstawie nowego art. 113a ustawy o VAT (tzw. unijne zwolnienie podmiotowe obejmujące podatników rozliczających się w procedurze SME);
  3. rozszerzenie katalogu czynności objętych  bezwzględnym obowiązkiem prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących:

A jak powstała pierwsza kasa fiskalna?

Rok 1878. Nieprzekupny Kasjer

James Ritty (1836-1918), właściciel barów w Dayton, w stanie Ohio szukał sposobu, który pozwoliłby mu zapobiec drobnym kradzieżom, jakich dopuszczali się jego pracownicy. Jako że w XIX w. pieniądze trzymano w szufladach lub puszkach, nadużycia zdarzały często, a James, mimo dobrze prosperującego biznesu, wciąż nie posiadał zysków.

Pomysł na rozwiązanie swojego problemu pojawił się w trakcie podroży do Europy, kiedy na statku, James zwrócił szczególną uwagę na mechanizm do zliczania obrotów śruby napędowej statku. Zainspirowany działaniem urządzenia powrócił niezwłocznie do Dayton i niemal natychmiast, z pomocą swojego brata, wykwalifikowanego mechanika, rozpoczął budowę pierwszej na świecie kasy.

W końcu, w roku 1879, prototyp  – wówczas jeszcze bez szuflady kasowej – został opatentowany pod nazwą „Nieprzekupny Kasjer Ritty’ego”, co miało podkreślać jego główną cechę: rozwiązanie dla znikającej po cichu gotówki.

Po opatentowaniu swojego wynalazku Ritty założył firmę zajmującą się produkcją kas fiskalnych. Prowadzenie dwóch biznesów przekroczyło jednak jego możliwości i postanowił sprzedać swój interes za 1000 dolarów. Szczęśliwym kupcem okazał się John H. Petterson, człowiek, który wprawdzie kasy nie wynalazł, ale pokazał ją światu w sposób, który zapewnił mu fortunę.